Tematyka związana z generowanie tekstów przy pomocy chatbot’a, zawładnęła ostatnimi czasy media społecznościowe. Publikacje związane z amerykańskim laboratorium badawczym w dziedzinie sztucznej inteligencji – OpenAI, rozwojem funkcji ChatGPT, codziennie opanowują przestrzeń publiczną. W dzisiejszej publikacji skupimy się na przybliżeniu tematyki tekstów opracowanych przy użyciu właśnie ChatGPT, w kontekście obowiązujących w Polsce przepisów – w szczególności ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. z 2022 r. poz. 2509) – dalej „pr. aut.”.

„Rezultat pracy człowieka”, przez ustawodawcę nazywany „przejawem działalności twórczej o indywidualnym charakterze” – czyli okoliczność, która determinuje dalsze rozważania.

Za ustawodawcą należy powtórzyć, że przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia. Tak właśnie w art. 1 ust. 1 pr. aut. ustawodawca definiuje utwór. Czy zatem wytwór sztucznej inteligencji, a dokładniej efekt pracy algorytmów pracy ChatGPT, stanowi utwór w rozumieniu obowiązujących przepisów polskiego prawa? Decydujące jest, „czy wytwór niematerialny spełnia wszystkie przesłanki wymienione w powołanym przepisie, a mianowicie: stanowi rezultat pracy człowieka (twórcy), jest przejawem jego działalności twórczej i ma indywidualny charakter. Same zatem postanowienia umowy, przewidujące objęcie ochroną prawnoautorską rezultatu pracy człowieka, nie wywołują skutków prawnych, o ile nie stanowi on przejawu jego działalności twórczej.” – tak wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 29 września 2020 r. sygn. akt: II GSK 607/18.

W analizowanym przypadku brak jest podstawowego elementu, którym jest praca człowieka, gdyż twórcą w przypadku generowania tekstów przez ChatGPT jest sztuczna inteligencja. Powyższa okoliczność jest kluczowa (nie zaś jedyna) dla jednoznacznego wskazania, że teksty opracowane przy użyciu chatbot’a ChatGPT nie stanowią utworów w rozumieniu pr. aut.

Ingerencja w teksty stworzone przez ChatGPT.

Wyjaśnić należy, że obowiązujące przepisy nie regulują kwestii ingerencji w teksty stworzone przy użyciu chatbot’a ChatGPT. W takiej sytuacji niemożliwe, a raczej bezskuteczne wydaje się zawieranie w umowie o dzieło z podmiotem, który przekazuje nam tekst opracowany przez sztuczną inteligencję, postanowień, w których nasz kontrahent przenosi prawa do tekstu, zezwala na wykonywanie zależnego prawa autorskiego etc. Zatem wszelkie postanowienia, które są standardem przy zawieraniu np. umowy o dzieło z autorem tekstów (copywriterem), nie znajdują uzasadnienia do zastosowania w przypadku zakupu tekstu, który został w całości sporządzony przez sztuczną inteligencję. Czy zatem ingerencja w teksty stworzone przez ChatGPT jest możliwa? Przepisy wprost tego nie zabraniają. Dodatkowo OpenAI umożliwia skopiowanie dowolnie wybranego fragmentu wygenerowanego tekstu i jego dalszą edycję przez użytkownika końcowego.

ChatGPT nie jest jedynym rozwiązaniem, z którego coraz częściej korzystają użytkownicy, którzy chcą wygenerować teksty o określonej tematyce.

ChatGPT bez wątpienia jest najpopularniejszym generatorem tekstów, gdyż był pierwszy (prawdopodobnie). Do alternatyw zaliczyć można takie platformy jak np.:

  • Chatsonic od spółki Writesonic, który dodatkowo jest zintegrowany z funkcjami Google;
  • Perplexity AI;
  • Jasper AI;
  • YOU;
  • Rytr
  • Character AI, który umożliwia prowadzenie dialogu ze sztuczną inteligencją w czasie rzeczywistym;
  • Tome, który pozwala na generowanie opowieści, historii, opowiadań etc.

Na tym lista nie kończy się, gdyż każdego tygodnia pojawiają się nowe rozwiązania, które udoskonalają poprzednie. Przykładem jest niezwykle zaawansowana funkcjonalność nowej odsłony ChatGPT-4, która wciąż wyznacza nowe standardy w zakresie generowania różnego rodzaju treści przy użyciu sztucznej inteligencji.

Czy czeka nas zmiana w prawie autorskim?

Jednoznacznie należy wskazać, że dzień, w którym pojawiła się funkcjonalność związana z chatbot’em ChatGPT, na stałe zmieniła spojrzenie na problematykę generowania treści, obrazów, algorytmów etc., przez sztuczną inteligencję. Z pewnością zmiany w środowisku prawnym będą wprowadzane, jednakże w chwili opracowywania niniejszego wpisu, brak jest nawet określenia kierunków, w których polski ustawodawca zamierzałby podążać przy próbie uregulowania kwestii praw autorskich do efektów pracy sztucznej inteligencji.



Podstawa prawna:

Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. z 2022 r. poz. 2509).